Galeria na Najwyższym Poziomie Elektromontażu 9 maja zaprezentowała prace nieżyjącej Hanny Krzetuskiej - Geppert. Malarka pochodziła z Krakowa i mieszkając w Trzebnicy nadal działała w tym mieście.
Artystka przeżyła II Wojnę Światową działając pod pseudonimem "Błysk" i zbierając materiały do nasłuchów radiowych. Byłą wykładowcą w krakowskiej PWSSP i miała liczne wystawy indywidualne. Zmarła w 1999 roku w Trzebnicy.
Jej prace są zatytułowane krótko: "Start" lub "Zjawa" aczkolwiek można się w nich dopatrzeć głębszych wartości. Układ mozaikowy elementów znajdujących się na obrazie tworzą jedną całość i układają się w puzzle. To tak jak ludzkie życie. Na niektórych są drogi, które się przecinają identycznie jak życie człowieka. Ludzie wielokrotnie wracają tą samą drogą, popełniają te same błędy. A to po to, aby zmądrzeć i więcej ich nie popełniać. Ludzie często zamykają się w niewielkim środowisku i obszarze działania nie dając sobie możliwości na rozwój. To wszystko można dostrzec w obrazach Hanny Geppert. Brak możliwości konfrontacji z artystką pozostawia widzowi dowolną interpretację.
Następne wystawy organizowane przez Podkarpacką Zachętę odbędą się już w jesieni.
Kinga Kuźniar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.