Samochody wyprodukowane przed II Wojną Światową i po niej w latach 50 -ych i 60 - ych zaprezentowały się w sobotę 27 lipca na rzeszowskim Rynku.
Niektóre "wozy" wymagały dogłębnej renowacji, a brak oryginalnych części wpłynął na ich procent oryginalności. Było to nawet 70% oryginału, ze względu na spore zniszczenie. Właściciele tych cacek sprowadzali je dzięki znajomym i rodzinom - Siostra mieszkająca w Australii pomogła mi go sprowadzić - przyznał jeden z nich. Jednemu udało się odzyskać samochód po dziadku, który jeździł nim osiemnaście lat. Został on oddany wcześniej kolekcjonerowi.
Pasjonaci starych samochodów przyjechali ze Stalowej Woli, Krosna, Krakowa i oczywiście byli też Rzeszowianie. Porsche, Chevrolety, Mercedesy, Triumphy, Fiaty czy Volkswageny zachwycały widzów swoim wyglądem. Ale nie tylko, bo pasażerowie skrupulatnie do wieku samochodu dobrali stroje!
Kinga Kuźniar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.