sobota, 30 listopada 2019

Niszczycielska działalność człowieka i paradoksy świata w spektaklu "Jak ocalić świat na małej scenie"

Festiwal Nowego Teatru rozpoczął się  spektaklem "Jak ocalić świat na małej scenie" w wykonaniu ekipy warszawskiego teatru.


 Spektakl pokazuje paradoksy świata z punktu widzenia przedstawicieli różnych narodowości. Okazuje się, że system poprzez zmanipulowanego człowieka odznacza piętno na przyrodzie w różnych zakątkach naszego ziemskiego globu.  Człowiek poprzez chęć tzw. ulepszania świata doprowadza do niszczenia naturalnych ekosystemów. Ślepe wprowadzanie niszczących technologii i wytycznych powoduje brak symbiozy człowieka z przyrodą. 

 Głównym nurtem przedstawienia jest ekologia, ale można w nim dostrzec wielowątkowość i epizodyczne pokazanie wielu aspektów życia. Życia jakie mogło by być, a jakie jest w różnego rodzaju kulturach narodowych. Po to reżyser Piotr Łysak wprowadza historie przodków bohaterów spektaklu poprzez ich relacje. Bohaterowie opowiadają o swoich tradycjach rodzinnych, pracy i wszelkiego rodzaju "od górnych" zakazów polityczno - systemowych utrudniających życie człowiekowi.

 Scenografia świetnie komponująca się z fabułą spektaklu włącznie ze śmierdzącym dymem, który widzowie muszą wdychać zasługuje na uznanie. Symboliczny jest pływający delfin własnie w tym smrodzie, którego próbują ratować bohaterowie.

 Reżyser w rozmowie po spektaklu mówił o etapowym powstawaniu tego przedsięwzięcia. To aktorzy byli inspiracją do powstania jego ostatecznego kształtu - Aktor jest dla mnie jak plastyczna masa, którą urabiam - dodaje.






























Kinga Kuźniar

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.