Przemysław Szydłowski pochodzi z Poznania i tam pracuje z dziećmi i młodzieżą. Do tego realizuje swoje pasje.
20 stycznia w Wojewódzkim Domu Kultury odbył się finisaż wystawy plakatów filmowych Przemysława Szydłowskiego. Przemysław Szydłowski jest absolwentem Malarstwa oraz Wydziału Edukacji Artystycznej Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Do malarstwa alternatywnym zajęciem okazała się grafika jako rozwijająca się dziedzina - Plakaty interesują mnie od dawna. Od szkoły. Inspiracje czerpię z filmu i książki. Na co dzień pracuje w Młodzieżowym Domu Kultury jako nauczyciel.
Artysta przygotował plakaty do takich filmów jak "Kingsajz", "The Office", "Wściekłe psy", "Kevin sam w domu", "Sami swoi". Zwykle uderza symbolem w fabułę i temat filmu. W przypadku filmu "Sami swoi" intrygującym i zaskakującym symbolem okazały się dwie jednakowe malinki. - Bo to słodziaki - tłumaczy Przemysław. Wśród plakatów jest ten przygotowany dla "Światowego Dnia Pluszowego Misia" - Jest taka piosenka "Biały miś". Śpiewał Janusz Laskowski - przypomina dyrektor Marek Jastrzębski.
Przemysław Szydłowski z rozbrajającą otwartością opowiedział praktycznie o każdym ze swoich plakatów i przyznał, że coraz bardziej bawi się kolorami przy ich projektowaniu.
Kinga Kuźniar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.