W Kościele p.w.: św. Urszuli Ledóchowskiej na Kielanówce znów pojawiła się SZOPKA BOŻONARODZENIOWA, ale skromniejsza i mniejsza.
Pan Augustyn Inglot nie zawiódł także w tym roku pomimo epidemicznego cyrku i w kościele na Kielanówce można podziwiać szopkę świąteczną. Ze względu na obostrzenia jest zdecydowanie mniejsza i skromniejsza. Nie przeszkodziło to jednak zamontować w niej ciekawych efektów jak odgłos kury, konia czy z kuźni i ruchomych elementów. Można powiedzieć, ze formatem przypomina ona szopkę z rzeszowskiej Bazyliki Mniejszej.
Na drzwiach kościoła widnieje kartka z przeprosinami za obecną wielkość szopki. A dla porównania ta z ubiegłego roku tutaj.
Kinga Kuźniar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.