niedziela, 13 czerwca 2021

Kino Via Carpathia w Zorzy

W Kinie Zorza od 1o do 12 czerwca odbyła się projekcja filmów w ramach kina Via Carpathia.



W pierwszy dzień został wyświetlony film "Niepamięć" i "Solidarność według kobiet".

W drugi był to film "Kedi - sekretne życie kotów"i "Marzenia".

W trzeci, ostatni dzień, rzeszowskie kultowe kino zaprosiło na dwa ciekawe i problematyczne filmy "Tony Halik" i "Słudzy".  Gościem specjalnym była filmoznawczyni i historyk filmu Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Jadwiga Huckowa, z którą odbyły się dyskusje po każdym filmie. 

Pierwszy film to opowieść o życiu Antoniego Halika, który przez wiele lat był dziennikarzem i filmowcem w Stanach Zjednoczonych. Dopiero u schyłku swojego życia osiadł w Polsce skąd początkowo relacjonował dla NBC wydarzenia polityczne i społeczne z lat 80 -ych. Było to między innymi powstanie Solidarności i strajki. Nie miał problemów ze służbami specjalnymi, ponieważ towarzyszyły mu poprawne układy z ówczesnymi politykami. okazało się nawet, ze jest na niego teczka TW w Instytucie Pamięci Narodowej. Jego ostatnia towarzyszka życia Elżbieta Dzikowska wprost mówi, że on to przed nią ukrywał, ale jest pewna że ta współpraca z SB nie zaszkodziła nikomu a potrzebna mu była tylko i wyłącznie do pracy. Żyjąc w USA podróżował i nagrywał razem ze swoją kobietą i synem, których opuścił decydując się na życie w Polsce. Syn wspomina ojca jako "zimną osobowość, nie okazującą uczuć". 

Z kolei film "Słudzy" przedstawia seminaryjne życie księży podczas komunistycznej inwigilacji. Fabuła filmu skupia się na naciskach i zmuszaniu do współpracy ze służbami bezpieczeństwa. A rozpoczyna to przykaz regularnej spowiedzi skierowany przez dziekana do seminarzystów. Po co? A dlatego, że spowiedź była sposobem na uzyskanie wielu skrywanych informacji. A te następnie mogły być wykorzystywane przez SB. A wszystko było koordynowane przez przełożonych seminarium. Służbom specjalnym ewidentnie nie zależało na likwidacji Kościoła, a na wykorzystaniu go do swych reżimowych, inwigilacyjnych działań. Kultowym i symbolicznym ujęciem w filmie jest kadr, kiedy to jeden z seminarzystów jest zmuszany poprze bicie i nacisk do podpisania lojalki o współpracę z SB. To jest moment kiedy trzymając długopis w drżącej ręce zastanawia się czy podpisać dokument czy nie? Czy ta współpraca okaże się tylko fikcyjna i nikomu krzywdy nie zrobi. Po prostu uda mu się uniknąć konsekwencji podpisania lojalki czy jednak ci bandyci zmusza go do faktycznej współpracy. Religia została wykorzystana w politycznym systemie inwigilacji. 




Kinga Kuźniar

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.