Od 25-27 czerwca b.r. odbędzie się organizowane tradycyjnie pośrednio przez Estradę Rzeszowską co roku wydarzenie Europejski Stadion Kultury. Będzie to między innymi muzyczny koncert główny. W tym roku nieco inaczej bo z segregacją sanitarną!
Na fan page-u Europejskiego Stadionu Kultury i Estrady Rzeszowskiej pojawił się komunikat o możliwości nabycia 5 750 wejściówek na koncert główny dla osób zaszczepionych. Biletów z rejestracji online dla niezaszczepionych już nie ma. Chyba ludzie są tak spragnieni spotkań i kultury, że desperacko podjęli temat pomimo segregacji. Tylko to wydarzenie wielokrotnie nie miało aspektu kulturalnego, ze względu na mało inteligentną organizację i podejście pracowników Estrady Rzeszowskiej oraz wolontariusza wraz z jej dyrektorem Marcinem Dziedzicem. Dotyczy to między innymi nie wpuszczenia dziennikarzy i fotoreporterów przed scenę kilka lat temu. Zrobiono wyjątek tylko dla telewizji.
Trzeba tutaj wspomnieć też festiwal Carpathia z ubiegłego roku, kiedy to Estrada jako współorganizator postawiła na bramce (w drzwiach) Filharmonii Podkarpackiej agresywnego ochroniarza opasanego szmatą po uszy, jak bandyta z wątpliwą renomą i inteligencją, który uzurpował sobie prawo do segregacji osób z maskami i bez masek. Filharmonia z samego założenia powinna być kulturalnym i przyjaznym miejscem, a jest odwrotnie. Więc ciąg dalszy następuje.
Pytanie na co jeszcze ludzie się zgodzą w tym obłędzie i szeregu idiotyzmów? Czy jest jakaś granica? Trzeba przemyśleć czy warto szargać swoją godność i zdrowie dla takiego wydarzenia. A sygnałów i dowodów o zgonach w wyniku reakcji autoimmunologicznej i zakrzepicy jest sporo. Co prawdopodobnie scalę i pokażę w osobnym artykule. Poza tym efekty szczepień u pozostałych zapewne pojawią się za jakiś czas. Tylko wtedy mogą tego nie połączyć ze szczepieniem, bo pamieć bywa krótka.
Są filmy wskazujące na obecność metali ciężkich u osób po szczepieniu. U nich magnes utrzymuje się na ręce. Poza tym poprzez badanie krwi i moczu można to łatwo sprawdzić samemu. Wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Trzeba tylko ruszyć mózgiem, otworzyć oczy i analizować a nie bezceremonialnie przyjmować niemerytoryczne nakazy i propagandę. Historia zatacza koło przypominając lata 30 - e i II wojnę światową kiedy to robiono eksperymenty na ludziach także poprzez szczepienia. Czy tego ludzie chcą dla siebie i swoich dzieci?
Alternatyw co do relaksu jest wiele. Zawsze można sobie włączyć muzykę z płyty, radia czy internetu i pokazać własną godność oraz szacunek do własnego ciała czyli do SIEBIE! Nieudolni urzędnicy mogą się szczepić czy wręcz eksperymentować na swoim organizmie, ale nie mają prawa narzucać tego innym.
Kinga Kuźniar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.