Tradycyjnie w Rzeszowie 3 maja odbyła się "Paniaga" czyli święto głównego rzeszowskiego deptaka ulicy 3 Maja.
Tym razem Pańska obfitowała w styl amerykański. Pańska, bo tak nazywała się kiedyś obecna ulica 3 Maja. Było mnóstwo gadżetów i muzyki w stylu amerykańskim. Nie zabrakło rdzennej amerykańskiej ludności czyli Indian, harley'ów i Elvisa. W rolę króla rock & rolla wcielił się tradycyjnie Marcin Życzyński. Do tego przy Alei Pod Kasztanami odbył się jarmark z rękodziełami i smakołykami.
Miastami partnerskimi Rzeszowa w Stanach Zjednoczonych są: Buffalo i Gainesville.
Kinga Kuźniar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.