- Tam jest 40 domów - mówi jeden z przedstawicieli mieszkańców.
- Nie jesteśmy tu politycznie. Jesteśmy tu dla dobra mieszkańców - mówił Marek Rząsa.
Minister bryluje i nie zamierza rozmawiać z mieszkańcami. Zaprosiłam wszystkich posłów i kto jest? - mówiła Krystyna Skoworńska. Na konferencji pojawił się też Wiesław Buż gloryfikujący bandytów z Armii Czerwonej.
Owszem cel szczytny i inicjatywa ze strony tzw. opozycji, ale czy nie jest to budowanie pozytywnego wizerunku na nieszczęściu ludzi spoza polityki? Znane są przypadki robienia hałasu zarówno po jednej jak i po drugiej stronie tylko po to, aby skorzystać na tym politycznie. Bo generalnie wystarczyłoby wspierać tych ludzi poza medialnie, "po cichu". Tylko po co, gdy można wykorzystać sytuację.
Sprawa budowy CPK jest analogiczna do tej z wywłaszczenia ludzi na rzeszowskich osiedlach na cele "budowania zieleni". Tylko dlaczego nic z tym nie robi tzw. opozycja? To proste. Bo prezydentem jest "ich człowiek" Konrad Fijołek.
Po konferencji, po południu, odbyło się burzliwe spotkanie pełnomocnika rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego dla RP Marcina Horały z zainteresowanymi mieszkańcami. CDN...
Kinga Kuźniar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.