W Instytucie Pamięci Narodowej dostepna jest wystawa eksponatów filatelistycznych dotyczących cenzury korespondencji w okresie stanu wojennego.
Eksponaty pochodza ze zbiorów dr. inż. Adama Masłonia, nauczyciela akademickiego Politechniki Rzeszowskiej. - Nie ma reguły na cenzurę. Najczęściej cenzurowana była korespondencja osób prywatnych do mediów jak Radio Wolna Europa, "Solidarności" czy paczki z żywnością - mówi filatelista.
- Zdarzyło się, że korespondencja regionalna z Przemyśla do Rzeszowa została ocenzuorwana w Warszawie. Były to jakby testy - dodaje.
I tu pojawia się kwestia łamania praw człowieka do wolności zagwarantowanych konstytucyjnie o czym rozmawiam w poniżej zamieszczonym filmie. Do tego delegowanie cenzury regionalnej do Warszawy moło być spowodowane brakiem zaufania do lokalnych cenzorów. Mogło wiązać się to ze słabym ich przeszkoleniem. Cenzura powodowała straty w przesyłanej żywności i naruszenie prywatności. I ktoś za to powinien odpowiedzieć.
Wystawa jest dostępna dla zwiedzających do 5 stycznia 2024 r w siedzibie IPN przy ul. Słowackiego 18 w godzinach pracy urzędu.
Kinga Kuźniar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.