W Filharmonii Podkarpackiej 23 lutego b. r. Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania zorganizowała spotkanie „Uwikłani w przeszłość. Patrzący w przyszłość”.
Waldemar Łazuga i Robert Makłowicz mówili o tym jak przeszłość wpływa na przyszłość. Doświadczenia każdego człowieka idą za nim dalej budując przyszłość. - Teraźniejszości nie ma! - mówił prof. Łazuga. Ona znika natychmiast, bo z każdą sekundą jest już przeszłość. Panowie mówili o przekłamaniach w historii, co ma wpływ na postrzeganie obecnych wydarzeń w świecie. Bohaterowie wykreowani na kartach historii okazują się nimi nie być. Są zwykłymi tchórzami czy agentami. Oficjalnie też przyznali, że szwagier Makłowicza był studentem prof. Łazugi i dzięki temu między nimi nawiązała się znajomość już dawno temu.
Robert Makłowicz nie chciał mówić o gotowaniu i podawać przepisów - Poczytajcie jego książki - mówił prowadzący.
Kinga Kuźniar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.