W ramach 25 Rzeszowskich Spotkań Teatralnych Teatr Bagatela im. T. Boya - Żeleńskiego z Krakowa "wyprał" przed publicznością zakulisowe zmagania związane z przygotowaniem spektakli. 9 lutego na dużej scenie rzeszowskiego teatru w dwóch aktach widzowie mieli okazję poznać jak powstaje spektakl i jak przebiegają próby. Uwikłania aktorek w romans z reżyserem, zazdrość, niezgoda oraz odmienne spojrzenia na grę aktorów wywołują chaos. Powoduje to opóźnienia w starcie przedstawienia przed publicznością - Spektakl rozpocznie się za minutę, trzy minuty, dwie minuty -informują aktorzy. Ciekawym aspektem spektaklu jest to, że reżyser przechadza się obok publiczności wydając z sali polecenia aktorom. Jest to pewien rodzaj kontaktu z widzami bez bariery scenicznej.
Pierwszy akt pokazuje próby, a drugi już grę przed publicznością. Często pojawiające się zamieszanie powoduje, że widz traci orientację co do sytuacji! Ale chyba o to chodziło realizatorom, w tym reżyserowi Maciejowi Wojtyszko! Oni chcieli pokazać, że dochodzi do sytuacji kiedy "każdy sobie rzepkę skrobie". Jednak po krótkim czasie wszystko wraca do normy, bo przecież wszystkim zależy na tym aby spektakl doszedł do skutku.
Kinga Kuźniar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.