13 lutego goście Muzeum Etnograficznego mogli przenieść się w czasy dziadków i pradziadków. Dowodem na talent, mądrość i bogactwo kulturowe przodków są przepiękne makatki!
Na początku makatki czyli stosowane były w kuchni. Zdobiły ściany przy piecu, mebel czy też kryły zaplecze do mycia. Pełniły też rolę ręczników. W późniejszej fazie rozwoju wieszane były przy łóżku, a u schyłku popularności zamienione zostały w obrusy.
Wystawę poprzedził wykład Elżbiety Piskorz -Brenakovej, która jak sama zastrzega "nie jest makatkowa" - Posiadam sporą kolekcję dewocjonaliów - dodaje. Makatki przedstawione w Muzeum pochodzą właśnie ze zbiorów Elżbiety i Piotra Brenakovych. Nie były one popularne we wszystkich krajach. Największą sympatią cieszyły się w Polsce, Bułgarii, Niemczech. Czechach, Słowacji, czy Węgrzech. Na przykład na Ukrainie stosowane były tylko w nielicznych domach.
Z czasem stały się kolorowe, a nawet w najbardziej wygodnej formie drukowane. Makatki jako haftowane materiały, oprócz tego że przedstawiały sceny, miały też przekaz słowny!
Kinga Kuźniar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.