W Filharmonii Podkarpackiej w ramach cyklu "Wielkie pytania o nauce" 19 lutego o seksualności człowieka opowiadał prof. Zbigniew Lew - Starowicz i o. dr Ksawery Knotz.
Spotkania organizowane są przez Wyższą Szkołę Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie. Goście z humorem odpowiedzieli na pytania zgromadzonych osób i dali swego rodzaju wytyczne jak być szczęśliwym poprzez "dobry" seks.
Seks to przedsmak raju, którego państwu życzę
- Kupujecie "Diora", a wystarczy kupić cynamon cy lawendę za 20 zł na libido - sugerował kobietom profesor Lew - Starowicz. Bo to działa na mężczyzn jak afrodyzjak. - Kobiety są aktywne w okresie tańca godowego. Potem czekają na inicjatywę mężczyzn - zwrócił tym razem uwagę na etapy poznawania się. - Sex generalnie sprzyja zdrowiu. Seks zakończony orgazmem to jest taki wydatek energii jak rozładowanie tony węgla. - kontynuował profesor zachęcając do sexu, który rozładowuje napięcie mięśni, zapobiega zawałom serca, rakowi prostaty, polepsza słuch, modeluje sylwetkę i przede wszystkim jest przyjemny. Bliskość drugiej osoby sprawia, ze czujemy się lepiej.
Ojciec Knotz przedstawił wersję od strony religii podkreślając, że "działanie Pana Boga poprzez cielesność jest ważna". - Bóg wybrał kobietę i mężczyznę, aby się kochali i spełniali seksualnie. Bóg się objawia poprzez drugą osobę. Mężczyzna przez kobietę, a kobieta przez mężczyznę. bóg poprzez cielesność objawia swoją więź i ciało. Im więcej wiemy o ciele tym lepiej możemy się poznać i oddać. - perorował O. Knotz. Jeżeli religia przeżywana jest w radości to jest w porządku. Jest cos takiego jak opatrzność Boża i trzeba podchodzić rozsądnie. Jest rozmowa. Rozwiązujemy problemy i wtedy seks jest lepszy - dodał.
Według statystyk przedstawionych przez profesora 12 procent ludzi w wieloletnich związkach jest tak samo zakochanych jak w pierwszym roku znajomości. To jest tak jak z tańcem. Jedni są mistrzami w każdym. Inni się uczą chodząc na kurs - żartował Lew Starowicz podkreślając przy tym że menopauza kobietom spełnionym i zadowolonym z seksu nie przeszkadza. Uprawiają go nadal. Te, które nie były zadowolone przed menopauzą unikają go szukając wytłumaczenia właśnie w menopauzie.
Kinga Kuźniar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.