11 listopada w Rzeszowie odbyły się uroczystości z okazji odzyskania przez Polskę niepodległości. Obchody Dnia Odzyskania Niepodległości rozpoczęły się mszą św. w rzeszowskiej Farze, a następnie przeniosły pod pomnik J. Piłsudskiego.
Kazanie podczas mszy poświęcone było bohaterom walki o wolność jak Irena Sędzikówna, której słowa zostały przytoczone: "Powiedzcie babci, że zachowałam się jak trzeba". Odwaga i wartości które mieli Ci ludzie w sobie należy pokazywać i wdrażać we własne życie. Oni nie dbali o swój własny interes, a Ojczyznę i innych Polaków!
Do tego ciągle wątpliwe pozostaje bohaterstwo Józefa Piłsudskiego, który według dowodów i relacji nie znosił sprzeciwu i wielu jego współpracowników zginęło nagłą śmiercią. Poza tym pewne jego układy z "Moskalami" także naznaczyły swoje piętno na losach Polski. Potwierdza to pewne dowody, że Piłsudski był koniem trojańskim podstawionym przez Chazarów/Żydów i sam był pochodzenia żydowskiego. Wiele wątków pozostaje niewyjaśnionych i niepotwierdzonych ze względu na brak dokumentów. Do tego czy faktycznie Polska została niepodległa po 1918 r czy tylko wróciła na mapy? Bo przecież likwidowanie właśnie bohaterów miało miejsce jeszcze po II wojnie światowej i tzw. komunistyczny czy radziecki aparat ich gnębił i mordował. Polska jakby została wasalem Związku Radzieckiego pod angielskim i niemieckim protektoratem.
Po uroczystości pod pomnikiem wszyscy udali się do Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego w celu nadania imienia "Ojców Niepodległości" sali kolumnowej. O tym będzie w następnym artykule.
Kinga Kuźniar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.