Świąteczne Targi Książki - Marek Niedźwiecki: Teraz nie zostałbym dziennikarzem

 Na Świątecznych Targach Książki w pierwszy dzień 18 listopada b.r. pojawił się między innymi Marek Niedźwiecki, Joanna Brodzik.

- Lubię wracać do Rzeszowa - mówiła Joanna Brodzik. W odniesieniu do swojej książki stanowczo zaprzeczyła jakoby miała wzorować się na opiniach dietetyków. - Bazuję na własnym doświadczeniu - podkreśliła w rozmowie ze mną. Czyli żadnych katujących diet i słuchanie własnego organizmu, tak?  - Też - zaznaczyła. Oczywiście ważne, aby organizm nie był skażony niedobrym jedzeniem, bo tu słuchanie własnego organizmu może być zawodne. No chyba, że zacznie coś porządnie dolegać, to wtedy następuje zastanowienie się na przyczyną. I źródłem jest jak zwykle tryb życia i odżywianie się.

Rozmowa z Markiem Niedźwieckim:

Kinga Kuźniar: Co zmotywowało Pana do napisania książki?

Marek Niedźwiecki: Wydawca. Prowadzę swoją stronę i tam publikuję moje spostrzeżenia i odczucia.

Kinga Kuźniar: Jak nazywa się ta strona?

Marek Niedźwiecki: Prosto. marekniedźwiecki.pl (https://www.marekniedzwiecki.pl)

Kinga Kuźniar: Czy obecnie bycie dziennikarzem jest łatwe?

Marek Niedźwiecki: O nie! Teraz na pewno nie zostałbym dziennikarzem. Współczuję moim kolegom i koleżankom dziennikarzom.

Na targach pojawiła się też Katarzyna Żwirełło, która jest autorką kryminałów jak np. "Ptaszek w  klatce", "Bez przedawnienia" czy "Nim padnie pierwszy strzał". 

Adam Studziński proponował swoje publikacje dla dzieci - To po to, aby zwiększać ich świadomość i odciągać od tego co im szkodzi - mówił w rozmowie ze mną.

Natalia Sońska proponuje świąteczne opowieści własnego autorstwa jak "Bez Ciebie nie ma świąt" - Chciałam napisać książkę o świętach i szukałam motywu. To opowieść o miłości i wybaczaniu sobie właśnie podczas świąt - poinformowała mnie.

Kinga Kuźniar